Kuchnie zewnętrzne, albo po prostu „ogrodowe”, stają się bardzo popularne w całej Europie i to nie tylko na południu kontynentu, ale także w państwach skandynawskich. Coraz więcej restauracji oraz pensjonatów zaprasza swoich gości do „ogródków”, na tarasy itp., gdzie podawane są różne potrawy przygotowywane nie w kuchni wewnątrz budynku, ale właśnie „pod chmurką” i to najczęściej na oczach klientów. Tworzy to wyjątkową atmosferę i przyciąga wielu turystów, a także jest po prostu praktyczne. Restauracje czy obiekty hotelarskie posiadające własne zbiorniki na gaz płynny są niezależne od sieci gazu ziemnego. W zależności od swoich potrzeb mogą je wykorzystywać do ogrzewania budynków, dużych namiotów, wody, itd. Ponadto, zwłaszcza w kuchniach, nie muszą często zmieniać butli z gazem propan-butan. Mają natomiast bezpośredni, nieograniczony dostęp do własnego zbiornika z gazem płynnym propan.
Wzorem restauracji i ośrodków turystycznych coraz więcej kuchni ogrodowych budowanych jest także na prywatnych posesjach. Można o tym pomyśleć już w fazie projektowej, aby zbiornik z gazem płynnym zasilał nie tylko budynek, ale także gazową kuchnię ogrodową. Nie musi być ona dużych rozmiarów – wystarczy tak naprawdę chociażby kuchenka gazowa, grill na gaz, zlew oraz kilka szafek i już można cieszyć się gotowaniem w ogrodzie. Na rynku dostępne są nawet mobilne, ogrodowe kuchnie gazowe połączone z grillem. Dzięki takim rozwiązaniom można urządzać wyjątkowe spotkania w gronie rodziny i znajomych, wspólnie przyrządzać potrawy na świeżym powietrzu.
Jak widzicie, posiadanie własnego zbiornika z gazem płynnym, to sporo różnych opcji zastosowań. Decydując się na wybór takiej formy energii zyskujecie także niezależność i komfort.